poniedziałek, 29 grudnia 2014

Suns są 3-0 z Lakers, wygrali szósty raz z rzędu

Jeszcze dwa tygodnie temu Phoenix Suns byli w trakcie sześciomeczowej serii porażek. Gdyby nie rzuty Blake'a Griffina i Khrisa Middletona, które utkwiły nam w głowach, to dawno byśmy już o tym zapomnieli. Suns pokonali minionej nocy Los Angeles Lakers w Staples Center i było to szóste zwycięstwo z rzędu podopiecznych Jeffa Hornacka. Nick Young prawię się zeswagował w drugiej kwarcie, ale dobra gra Trójgłowego Potwora zapewniła Suns zwycięstwo 116:107.

niedziela, 28 grudnia 2014

Bracia Morris są prawdziwym fenomenem

Końcem września Ryan McDonough rzucił braciom Morris 52 miliony dolarów. Ich zadaniem było podzielić się pieniędzmi i podpisać przedłużenie debiutanckich kontraktów z Phoenix Suns. Do złożenia parafek doszło i przez cztery kolejne lata Markieff i Marcus będą dalej grać w jednej drużynie. Już nie raz podkreślano, że braci Morris łączy specjalna więź poza parkietem, ale jak się okazuje, efekty ich braterskiej miłości widoczne są również w trakcie meczów.

sobota, 27 grudnia 2014

Phoenix Suns zrewanżowali się Sacramento Kings

W początkowej fazie sezonu Phoenix Suns przegrali po dogrywce z Sacramento Kings na własnym parkiecie, więc wczorajszy mecz był idealną okazją do wzięcia rewanżu. Isaiah Thomas krzyczał na całą halę po swoich koszach, miał 17 punktów oraz 5 asyst i zwyciężył ze swoją byłą ekipą 115:106. Marcus Morris trafił 6 z 7 trójek co jest najlepszym osiągnięciem w jego karierze, a Alex Len i Miles Plumlee wykombinowali razem 10 bloków.

piątek, 26 grudnia 2014

Świąteczne pomysły na wymianę

Ryan McDonough powiedział, że będzie szukał kolejnej wymiany, która wzmocni Suns, więc pobawiłem się NBA Trade Machine dostępnej na stronie ESPN i znalazłem kilka mniej lub bardziej realnych trade'ów. Jeśli chodzi o potrzeby Słońc to skupiłem się na pozycji centra, ograniczając się do wymian po między dwoma zespołami. Zapraszam do komentowania, popierania moich wyborów, ale też i szczerego hejtowania.

czwartek, 25 grudnia 2014

Anthony Tolliver nie jest już graczem Suns

Anthony Tolliver miał być zawodnikiem, który załata dziurę po odejściu Channinga Frye'a. Miał być zawodnikiem, który będzie regularnie dostarczał trójki i przyzwoitą obronę. Niestety Tolliver wypadł stosunkowo szybko z rotacji Jeffa Hornacka i w rozegranych meczach zdobywał średnio 3,3 punktu i 1,8 zbiórki grając po 11,3 minuty. Trafiał co prawda solidne 38,7%3PT, ale nie był graczem, na którego Suns liczyli.

środa, 24 grudnia 2014

Phoenix Suns basketball wróciło

Święta, święta, święta! :) Phoenix Suns dali nam idealny prezent pod choinkę i pokonali Dallas Mavericks 124:115. Dla naszych ulubieńców było to czwarte zwycięstwo z rzędu i czwarty mecz, w którym trio Thomas-Bledsoe-Dragić kończyło go będąc razem na parkiecie. Suns zagrali w swoim stylu dużo biegając (32-18 w punktach zdobytych w kontrach), trafiając z dystansu (39,4%3PT) i wybierając przeciwnikom piłki (12-4 w przechwytach). Dopisali też kibice i po raz pierwszym w tym sezonie wszystkie bilety zostały wyprzedane.

wtorek, 23 grudnia 2014

Co słychać u braci Dragić?

Przy okazji sobotniego meczu Phoenix Suns z New York Knicks wypłynął temat przenosiń Gorana Dragicia do Nowego Jorku. Oczywiście nie teraz, ale latem 2015 roku, kiedy Knicks wyczyszą salary cap i będą mogli zacząć od nowa budować zespół wokół Carmelo Anthony'ego. Tymczasem brat Gorana, Zoran, miał okazję wypowiedzieć się dla Arizona Central Sports o swojej sytuacji i o tym, czy żałuje przenosin do Stanów Zjednoczonych.

niedziela, 21 grudnia 2014

Jedna dobra kwarta Suns daje zwycięstwo z Knicks

Phoenix Suns rozegrali wczoraj o godzinie 19:00 mecz z New York Knicks i to była idealna szansa spotkania się w większym gronie i obejrzenia tego meczu. Stąd też jako taka relacja dopiero dzisiaj, rozumiecie. Pierwsza połowa była tragicznym widowiskiem, a obie drużyny trafiały mniej niż 40% swoich rzutów.
Na szczęście w czwartej kwarcie Eric Bledsoe i Isaiah Thomas postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Razem zdobyli wtedy 22 punkty, czyli dokładnie tyle samo co cała drużyna Knicks i Suns mogli odetchnąć, że nie przegrali w Madison Square Garden z drużyną, w rotacji której znajduje się Travis Wear. Bledsoe zakończył mecz z double-double 25 punktów i 10 zbiórek, ale miał też 3 asysty i 3 przechwyty. Thomas trafił 7 z 12 rzutów (3/5 3PT) na 22 punkty, 3 zbiórki i 3 asysty. Markieff Morris miał świetny początek trzeciej kwarty, kiedy trafił co chciał z półdystansu i ostatecznie zdobył 19 punktów z 16 rzutów.


Carmelo Anthony grał aż 40 minut, pomimo jego narzekań na bóle kolana, Jose Calderon trafił 5 z 6 trójek, a Samuel Dalembert miał dwa takie wsady, że jeden z kumpli mówił, że oglądanie dzisiejszego TOP10 minie szybciej, bo będzie mógł przewinąć dwie akcje. No i jeszcze niektórzy kurwa flopowali.



Po meczu pojawiły się doniesienia o tym, że Knicks mogą być zainteresowani sprowadzeniem Gorana Dragicia, ale więcej będę miał o tym jutro.

czwartek, 18 grudnia 2014

Suns przerwali fatalną passę

"W końcu!" krzyknąłem po końcowej syrenie. Kiedy Suns wygrywali w samej w końcówce trzema punktami czułem, że zaraz którykolwiek z graczy Charlotte Hornets trafi trójkę z faulem, ale wygląda na to, że limit pecha się wyczerpał. Goran Dragić powrócił do gry i odświeżył ofensywę Suns, a bardzo dobra gra Isaiaha Thomasa i celność Geralda Greena pomogły zapewnić Słońcom zwycięstwo.

wtorek, 16 grudnia 2014

Nie mam pomysłu na tytuł tego posta

Markieff Morris na niecałe cztery sekundy przed końcem trafił jumper z krótkiego półdystansu po dobrze rozegranej zagrywce, który dał Phoenix Suns jednopunktowe prowadzenie. Byłoby to bardzo ładne zwieńczenie jego występu, bo był najlepszym zawodnikiem Suns i zdobył 25 punktów trafiając 9 z 13 rzutów. Miał też 7 zbiórek i 3 asyst (też 6 strat), w tym jedną kluczową, po której Gerald Green trafił (serio, trafił!) trójkę w crunchtime. Niestety...



poniedziałek, 15 grudnia 2014

Westbrook i Durant roznieśli Suns

Ciężko napisać cokolwiek o tym meczu, bo to nigdy nie był mecz. Przed jego rozpoczęciem okazało się, że Goran Dragić ma problemy z plecami i nie będzie zdolny do wyjścia na parkiet. Jego miejsce w pierwszej piątce zajął Gerald Green. W pierwszej kwarcie Suns pozwolili rzucić Thunder 41 punktów, sami przez dwie kolejne rzucili 35 punktów i jeśli ktoś oglądał dobrą grę Tylera Ennisa w czwartej kwarcie to szacunek.

niedziela, 14 grudnia 2014

Babby: Nie mamy przewagi własnego parkietu

Phoenix Suns z bilansem 12-12 znajdują się obecnie na dziewiątym miejscu w Konferencji Zachodniej i w ostatnim czasie myślenie o playoffach nabrało nieprzyjmnego smaku. W piątkowe popołudnie Lon Babby, prezydent Suns, został zaproszony do radia Arizona Sports i miał okazję wypowiedzieć się o przewadze własnego parkietu i kibicach w Talking Stick Resort Arena US Airways Center.

sobota, 13 grudnia 2014

Powrót Thomasa, kolejna porażka Suns

Masz za sobą bolesną porażkę po rzucie, który nie miał prawa wpaść. Masz za sobą kolejną porażkę, która wynikała ze zbyt dużego zmęczenia. Do Twojej hali przyjeżdża drużyna, która przegrała trzynaście meczów z rzędu (okej, każda drużyna musi kiedyś wygrać). Czy może być lepsza okazja na przełamanie się? Phoenix Suns znaleźli się w takiej sytuacji, ale nie potrafili pokonać dołujących Detriot Pistons i ulegli 103:105.

środa, 10 grudnia 2014

Chris Bosh dominuje w Phoenix

Phoenix Suns grali czwarty mecz w ciągu pięciu ostatnich dni i nie sprostali Chrisowi Boshowi i Miami Heat. Moją relację z tego spotkania możecie znaleźć... TUTAJ. Z ciekawostek - Tyler Ennis dostał szansę na pokazanie się już w pierwszej kwarcie. W dwóch kolejnych posiadaniach zaliczył asystę, a następnie trafił ładny floater. W sumie miał po dwa punkty i asysty oraz +8 w niecałe 6 minuty gry. W piątek do Phoenix przyjeżdżają Detroit Pistons i ten mecz musi skończyć się wygraną.



wtorek, 9 grudnia 2014

Brutalna porażka z Clippers, triple-double Bledsoe

Nie jestem w stanie pozbierać się po tym meczu. Jeszcze na 30 sekund przed końcem chciałem otworzyć okno i krzyknąć na całe osiedle "Phoenix Suns - kocham was!", ale teraz to mam ochotę po prostu siedzieć jak warzywo i nie robić nic. To była brutalna porażka, najgorsza z możliwych, nie wiem co tu napisać...

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Długa i trudna droga czteropalczastego zabójcy

Gerald Green trafił do Phoenix Suns w wymianie Luisa Scoli i był wtedy postrzegany głównie jako niewygodny kontrakt. Jeff Hornacek dostał gracza uchodzącego za nie do końca ułożonego i często źle dobierającego rzuty. Nowemu trenerowi Słońc nie przeszkodziło to w dotarciu do wnętrza Greena i zrobienia z niego ważnego elementu nowych Phoenix Suns. Rozpoznawany głównie jako świetny dunker wingman stał się jednym z najlepszych rezerwowych w lidze i w obecnym sezonie dalej kroczy nową ściężką swojej kariery.

Obserwując ligę NBA praktycznie niemożliwym jest poznać każdy szczegół, każdą historię. Wielu zawodników wychowywało się w otoczonych mrocznymi historiami dzielnicach, a pewnie połowa z nich znała lokalnych dealerów. Niektóre odbiegają jednak od tej tematyki i dotyczą zupełnie innych aspektów życia. Jedną z takich historii napisały młodzieńcze lata Geralda Greena, który... musi sobie radzić bez jednego z palców u rzucającej dłoni.

sobota, 6 grudnia 2014

Wielkie zwycięstwo w Dallas, double-double Dragicia

Phoenix Suns w ciągu czterech dni rozgrywają trzy trudne, wyjazdowe mecze. Pierwszy z nich jest już za nami. Suns gościli w Dallas, gdzie czekała na nich najlepsza ofensywa w lidze w postaci odnowionych Mavericks. Goran Dragić postanowił nie zwalniać tempa i poprowadził Słońca do wielkiej i bardzo ważnej wygranej. 118:106 Suns!

czwartek, 4 grudnia 2014

Phoenix Suns zmieniają nazwę hali

W związku z połączeniem się dwóch amerykańskich firm lotniczych - US Airways oraz American Airlines - w Phoenix zostali zmuszeni do zmienienia nazwy hali, w której swoje mecze rozgrywają Phoenix Suns, Phoenix Mercury oraz Arizona Rattlers. Firmy lotnicze zdecydowały się nie przedłużać umowy z Suns i od przyszłego sezonu nazwa hali zostanie zmieniona z US Airways Center na... Talking Stick Resort Arena.

Talking Stick Resort to eksluzywny kompleks w Scottsdale w Arizonie, w skład którego wchodzą hotel i kasyno. Jak więc nietrudno się domyślić, sponsor Suns małą ilością pieniędzy nie grzeszy. Nazwa hali będzie jednak całkiem zabawna, a dziennikarze w Phoenix są pewni, że ludzie będą o niej w skróce mówić - The Stick.

Idąc za słownikiem slangu:
  • Stick - jeden gram zielska, warty około 40-50 złotych i zapkowany w małej plastikowej torebce.
  • Drugiego tłumaczenia chyba przedstawiać nie muszę :)
Fani Suns, będziemy mieć prawdopodobnie najbardziej dwuznaczną nazwę hali w całej NBA.

środa, 3 grudnia 2014

Witamy z powrotem Goranie Dragiciu

Swego czasu grywałem sporo w Tony'ego Hawka 2 i zgaduję, że duża część z was również. W końcu dochodziło się do takiego momentu, że przez głowę przechodziła myśl - "dobra, wklepuję kody, trzeba nabić trochę punktów". Dzisiaj to samo pomyślał Goran Dragić, ale zamiast gry komputerowej wybrał sobie mecz z Indianą Pacers. Słoweniec zagrał najlepszy mecz w sezonie i poprowadził Suns do wygranej 116:99.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Kolejna porażka na własne życzenie

Channing Frye wrócił do Phoenix i jego Orlando Magic byli lepsi od Phoenix Suns przez mniej więcej 45 minut. Gracze słońc nie mogli znów znaleźć ofensywnego rytmu, pudłowali łatwe rzuty spod kosza i nawet pomimo heroicznej próby powrótu w samej końcówe musieli uznać wyższość gości. 93:90 Magic.