Phoenix Suns - Oklahoma City Thunder
11.02.2013 godz. 02:00
US Airways Center
Po piątkowej klęsce trudno przewidywać jeszcze gorszy scenariusz. Suns znów zagrają w strojach retro, które były szczęśliwe w starciu z Los Angeles Lakers.
FORMA PRZECIWNIKA
Thunder wygrali trzy ostatnie mecze, każdy różnicą powyżej 20 punktów. Co prawda wszystkie te mecze rozegrali u siebie, ale pokazują, że po krótkiej zadyszce, Thunder wracają na własciwe tory. Coraz lepiej grają rezerwowi, a to, co zrobił z Marcinem Gortatem w piątek Kendrick Perkins potwierdziło, że już nie tylko Kevin Durant i Russell Westbrook mogą zrobić przewagę na korzyść OKC.
OSTATNI POJEDYNEK
Sami widzieliście, komentarz jest zbędny.
KLUCZOWY MATCH-UP
Tym razem stawiamy na pojedynek rozgrywających. Russell Westbrook kontra Goran Dragic, który ma być najważniejszym zawodnikiem Suns. Szanse na wygranie tego pojedynku przez Słoweńca są niewielkie, ale jeśli jemu się uda przeciwstawić Westbrookowi, to pozostali mogą pójść jego śladem.
NAJWIĘKSZE PRZEWAGI
Jeśli gdziekolwiek mogliśmy szukać przewagi Suns, to na pozycji środkowego. Tymczasem Marcin Gortat zagrał najgorzej w sezonie, a Kendrick Perkins najlepiej. W związku z tym znalezienie jakiejkolwiek przewagi Suns graniczy z cudem. Thunder z kolei największą różnicę jakościową mają na pozycji 3. W końcu Kevin Durant kontra P.J. Tucker to jak Dawid z Goliatem.
NAJWAŻNIEJSZE ZADANIE
O zwyciestwie nie marzę, ale chciałbym zobaczyć, że ta drużyna jest drużyną. Przydałoby się więcej uśmiechów, więcej radości i kibicowania sobie nazwajem. Za tym przyjdą z czasem wyniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz