Brzydki mecz w Phoenix, Suns ze zwycięstwem

Oglądaliście minionej nocy mecz Phoenix Suns? Nie? Nie ma cie czego żałować. Suns rzucili 74 punkty przez 48 minut meczu koszykówki NBA i... wygrali. Niech żyje obrona! Niech żyje Brandan Wright! Pierwszopiątkowi gracze Suns, nie licząc Wrighta, trafiali z gry z zapierającą dech w piersiach skutecznością na poziomie 24%... To była ciężka przeprawa, ale zwycięstwo zmniejszyło straty do ósmych Thunder i dziewiątych Pelicans. To jeszcze nie koniec?

Brandan Wright był najlepszym zawodnikiem Suns po obu stronach parkietu. Wyszedł w pierwszej piątce zastępując skręconą kostkę Alexa Lena (skręcona kostka Brandona Knighta również nie grała), trafił 8 z 10 rzutów i zantował 16 punktów, 8 zbiórek i 7 bloków (wyrównany rekord kariery), z czego 6-3-3 przyszło w ostatniej kwarcie.



Suns zwyciężyli, ale trafiali z fatalną skutecznością na poziomie 34,9%, a swoich rywali zatrzymali na 37,3%. Gospodarze byli lepszą drużyną w pierwszej połowie, ale Pelicans powrócili do gry w trzeciej kwarcie. Suns zdobyli wtedy tylko 12 punktów nie mając żadnego pomysłu na rozgrywanie akcji ofensywnych. Bledsoe miał bardzo zły dzień na 2/15 FG i trzy straty.

Końcówka czwartej kwarty była emocjonująca i Tyreke Evans miał nawet szansę na zapewnienie swojej drużynie wygranej, ale jego decydujący rzut nie wpadł do kosza. Na niecałą minutę przed końcem Suns prowadzili dwoma punktami i piłka trafiła do niezawodnego w końcówkach Markieffa Morrisa, który trafił jumper z półdystansu. W odpowiedzi Eric Gordon trafił z zimną krwią za trzy, a w kolejnym posiadaniu Pelicans udało się zatrzymać Suns i Evans dostał swoją szansę, której jednak nie potrafił wykorzystać. Widziałem ten rzut w koszu, ale skończyło się na szczęście na mojej wyobraźni.

Keef był najlepszym strzelcem Suns i miał 17 punktów, ale trafil tylko 5 z 15 rzutów. W ogóle po co mówić kto ile trafił - nikt nie trafiał w tym meczu. Archie Goodwin miał kilka fajnych i odważnych akcji na 10 punktów, ale ciągle nie jestem przekonany do grania nim na jedynce. TJ Warren miał 6 punktów i 3 zbiórki w 19 minut.

Jak wyglada w tej chwili sytuacja na miejscach 8-10 na zachodzie?

(8) Oklahoma City Thunder 38-30
(9) New Orleans Pelicans 37-31
(10) Phoenix Suns 36-33

Suns tracą półtora meczu do Pelicans i dwa i pół do Thunder. Co ciekawe, każda z tych trzech ekip zmaga się z licznymi, mniej lub bardziej poważnymi kontuzjami.

Thunder: Kevin Durant, Serge Ibaka, Enes Kanter
Pelicans: Jrue Holiday, Ryan Anderson, Omer Asik, Anthony Davis
Suns: Brandon Knight, Alex Len

Michał Kajzerek pisał też ostatnio TUTAJ o tym, jak trudny terminarz czeka każdą z ekip walczących o playoffy. Suns mają najgorzej. Jestem ciekaw kolejnych meczów i tego jak rozwinie się sytuacja. Myślicie, że playoffy są jeszcze realne?