czwartek, 27 czerwca 2013

Przed draftem.

fot. si.com
Już dziś w nocy czeka nas to na co czekaliśmy od zakończenia sezonu. Przynajmniej my, kibice Suns. Noc draftu 2013 zapowiada się bardzo ciekawie i tak naprawdę nie wiadomo, kto na kogo się zdecyduje. Okej, Miami Heat wiedzą na pewno co zrobią, bo nie mają żadnego wyboru. Jednak kto dołączy do naszych Słońc pozostaje wielką zagadką.


Na kogo przede wszystkim Suns liczą? Wydaje się, że na jednego z dwójki rzucających obrońców:
  • Ben McLemore to zawodnik, którego zaliczamy do kategorii one-and-done. Chłopak pograł sobie w drużynie Kansas Jayhawks przez rok i zdecydował się przystąpić do draftu. Nie miał specjalnie udanej ostatniej fazy rozgrywek akademickich, ale to z pewnością wielki talent i gość, który dałby dużo Słońcom przede wszystkim jeśli chodzi o aspekty strzeleckie. McLemore jest rzucającym obrońcą, który w 37 meczach na parkietach NCAA trafiał 49.5% z gry i bardzo dobre 42% trójek. Problemem może być jednak to czy Ben przetrwa przez pierwsze cztery wybory. Śmiem wątpić, że nikt z czwórki Cavs, Magic, Wizards i Bobcats nie zdecyduje się na wybranie jednego z najlepszych dostępnych graczy. Choć wobec zawirowań jakie tworzą się wraz z mniejszą ilością czasu do rozpoczęcia draftu, nie jestem już tego wcale taki pewien.
  • Victor Oladipo jest moim faworytem (Ben drugi) do przywdziana czapeczki Suns w dniu draftu. Oladipo to ultra-atletyczny obrońca harujący w defensywie, a do tego wielce przydatny również po drugiej stronie parkietu. Przed pierwsze dwa lata gry dla Indiany Hoosiers nie zachwycał szczególnie jeśli chodzi o skuteczność z dystansu (30 i 20%). W ostatnim roku wystrzelił jednak niesamowicie i rozgrywki zakończył trafiając 44% swoich trójek i znakomite 60% z gry. Eksperci obawiają się tego, że był to jednorazowy skok w górę Oladipo i po rozpoczęciu kariery w NBA znów stanie się tylko przeciętnym strzelcem. Jest to oczywiście ryzyko, ale z drugiej strony przecież nikt nie mówi, że tego dobrego poziomu nie utrzyma. Atletyzm Oladipo jest porównywany do atletyzmu młodego Dwyane'a Wade'a, to coś znaczy. Victor jest także bardzo dobrze zbierającym zawodnikiem (6.3 zbiórki na mecz w ostatnim sezonie) szczególnie patrząc na to na jakiej pozycji grywa. Mówi się, że w przyszłości może stać się najlepszym zawodnikiem z tego draftu i to kolejna rzecz sprawiająca, że uśmiech na mojej twarzy urośnie, gdy David Stern wywoła jego nazwisko przy wyborze numer pięć.
Cleveland Cavaliers, którzy wybierają z jedynką skłaniają się ku wybraniu centra: Alexa Lena lub Nerlensa Noela. Dziś jednak pojawiła się plotka, że mogą być zainteresowani Oladipo. Pierwsza dwójka lub wymienienie ich picku są jednak najbardziej prawdopodobnymi opcjami (trade z Suns za Marcina Gortata? Mmm, piękne, ale raczej nierealne). Magic wybiorą raczej kogoś z dwójki Trey Burke/Oladipo, choć też mówi się o tym, że rozpatrują opcję wymiany swojego wyboru. Wizards praktycznie na 100% wezmą jednego ze skrzydłowych Otto Portera lub Anthony'ego Bennetta. Bobcats to Bobcats, więc niczego nie możemy być pewni.

Tak więc, może zdarzyć się tak, że jeśli Cavs nie wybiorą z jedynką Noela, to może on spaść aż na piąte miejsce, czyli nasz wybór. Biorąc pod uwagę to, że w Suns sztab medyczny jest w tej chwili najlepszym co Suns mają, Noel mógłby trafić idealnie. Gorzej, jakby się okazało, że jest to kolejny Kwame Brown. Łączone ze Słońcami jest też nazwisko Cody'ego Zellera, ale Suns chętnie wybraliby go z dalszym numerem (np. 10), gdyby udało się im taki wybór pozyskać w wymianie.

Nie wierzę, że Suns zdecydują się na kogoś z dwójki Burke, Bennett. Burke to rozgrywający, a na tej pozycji Suns mają Gorana Dragicia i Kendalla Marshalla i raczej na nich będą stawiać. Bennett to kolejny tweener na pozycjach 3/4, a tam zawodników w Phoenix jest od groma. Otto Porter z kolei może być jedną z opcji dla Suns, ale nie wydaje mi się aby miał on spać niżej niż 4 numer.

Dużo znaków zapytania i tyle samo możliwych scenariuszy. Dużo mądrzejsi będziemy jutro rano. Oglądajcie draft, bo emocje gwarantowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz