#2: Co w Arizonie piszczy?

Uznałem, że od czasu do czasu będę publikował posty z cyklu Co w Arizonie piszczy?, w których będzie co nieco o ciekawszych wydarzeniach ze świata Suns, newsach, doniesieniach, plotkach itp. Tak więc, dzisiaj lecimy z kilkoma gorącymi sprawami.

Kolejna wtopa Suns, Dragić skręcił kostkę.

Niestety Suns doznali drugiej z rzędu porażki na własnym parkiecie. Po roztrwonieniu przewagi w czwartej kwarcie w meczu z Rockets, podobny scenariusz napisany został przeciwko Timberwolves. Słońca przegrały ostatnią część meczu różnicą 15 punktów i schodzili z parkietu jako pokonani. 110:101 Timberwolves.

Eric Bledsoe bliski powrotu.

Jak zaraportował Jeffrey Sanders z Valley of the Suns, podczas dzisiejszego treningu Eric Bledsoe wziął udział w gierce 3-na-3. Bledsoe powiedział po treningu, że czuł się jeszcze nieco zardzewiały, ale rehabilitowane kolano nie sprawiało mu problemów podczas gry i nie odczuwał bólu.

Oczywiście Jeff Hornacek nie zdecyduje się na wpuszczenie Erica na parkiet podczas meczu dopóty, dopóki nie weźmie on udziału w grze 5-na-5 w czasie treningu. Hornacek wspomniał, że możliwą datą powrotu będzie najbliższy weekend, ale nie jest to jeszcze pewna informacja.

- "Dziękuję moim kolegom za pomoc na parkiecie. Powrót do gry to coś niesamowitego, poczułem wielką ulgę. Jeśli chodzi o sztab medyczny to teraz już dobrze wiem z jakich powodów nazywają go najlepszym w lidze." - komentował po treningu Bledsoe.

Wygląda również na to, że Bledsoe może od razu wrócić do pierwszej piątki, ale nie powinno nas zaskoczyć jeśli jeden czy dwa mecze rozpocznie na ławce rezerwowych. To też ciągle nie podjęta decyzja.

Słońca zanotowały bilans 14-11 od czasu kontuzji Erica i jego powrót będzie bardzo ważny w kontekście walki o playoffy.

Rockets pokonali Suns, kontrowersyjne gwizdki w czwartej kwarcie.

W meczu z Houston Rockets mieliśmy okazję zobaczyć dwa, totalnie inne oblicza Phoenix Suns. Pierwsza kwarta była bardzo, naprawdę bardzo słaba w wykonaniu Słońc, ale druga i trzecia była istną poezją. Szkoda, że w ostatniej nie udało się utrzymać dobrej passy i goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Trójka Gorana Dragicia na remis w ostatnich sekundach nie dotarła do celu pozwalając Rakietom na wywiezienie zwycięstwa. 115:112 Rockets.

Podcast: Trade deadline, druga część sezonu.

Razem z Michałem Kajzerkiem podjęliśmy kilka tematów dotyczących Phoenix Suns, m.in. brak wymian przy okazji trade deadline oraz najbliższą przyszłość Słońc. Zapraszam serdecznie do słuchania i ściągania!

Do ściągnięcia: http://www41.zippyshare.com/v/72917600/file.html 

Suns przejechali się po Spurs.

Pierwsza kwarta nie byłą niczym nadzwyczajnym, ale to co Phoenix Suns zrobili w drugiej sprawiło, że ręce same składały się do oklasków. Słońca wygrały ją 16 punktami i ustawiły resztę meczu pod siebie. Ostatecznie Spurs schodzili z parkietu pokonani różnicą 21 oczek. 108:85 Suns!

Trade deadline LIVE!

Ostatni dzień okienka transferowego ma przynieść większe emocje niż to co działo się rok temu. Suns ciągle uważani są za jedną z drużyn, które mogą dzisiaj namieszać. Razem z pomagającym mi dzisiaj Mariuszem będziemy na bieżąco śledzić plotki związane z Suns i raportować o ewentualnych ruchach. Post będzie aktualizowany, więc zapraszam do śledzenia i odświeżania!

36 punktów Greena, zwycięstwo Suns po dogrywce.

Phoenix Suns bardzo dobrze weszli w drugą część sezonu i pokonali Denver Nuggets w Pepsi Center. Po raz pierwszy w ostatnich 9 latach Słońca zesweepowały (ah, te spolszczenia) serię z Nuggets wygrywając każdy z czterech meczów. To ostatnie zwycięstwo nie było jednak łatwe, bo rozstrzygająca okazała się dopiero dogrywka. 112:107 Suns!

Półmetek sezonu: Nagrody.

Dziś w nocy wkraczamy w drugą część sezonu, a przed Phoenix Suns 31 spotkań. W każdym z nich Słońca będą dawać z siebie maksymalną ilość wysiłku, aby nie zakończyć rozgrywek na 82 meczach. Póki co, głównym tematem jest jednak końcówka okienka transferowego, które zamyka się w czwartek o godzinie 21:00 naszego czasu. Zanim jeszcze ktoś zdąży uciec z Arizony, rozdam naszym zawodnikom kilka wirtualnych nagród za pierwszą część sezonu 2013/14.

Półmetek sezonu: 3-na-3.

Maciej Kwiatkowski (Szósty Gracz), Karol Śliwa (Karol Mówi, MVP) oraz Michał Górny (MVP) podzielili się swoimi wrażeniami dotyczącymi pierwszej części sezonu w wykonaniu Phoenix Suns. Będzie o postawie Suns w tym sezonie, najlepszych graczach i planach na przyszłość. Zapraszam!

LeBron James zabrał Suns zwycięstwo.

Uczucie radości, gdy twoi ulubieńcy zaczynają mecz z mistrzami NBA od runu 12-0. Fajne uczucie. Niestety jak szybko przyszło tak szybko uciekło i po świetnym początku Suns nie odparli naporu Miami Heat. Goście, prowadzeni przez LeBrona Jamesa, nie dali się połknąć w US Airways Center i dla naszego nieszczęścia schodzili z parkietu jako wygrani. 103:97 Heat.

Konkurs, konkurs!

Na blogu pojawia się cykl związany z kartami NBA, a konkretnie kartami z byłymi lub aktualnymi zawodnikami Phoenix Suns. Dzisiaj temat kart znów zostanie poruszony, ale w nieco innym wymiarze. Bobster Cards World to sklep internetowy Adama Morawskiego, w którym możecie znaleźć właśnie karty NBA w naprawdę bardzo dobrych cenach. Osobiście robiłem już zakupy u Adama i zdecydowanie polecam jego sklep. Możecie tam znaleźć nie tylko pojedyncze karty, ale też różnego rodzaju zestawy, fabrycznie zapakowane boxy lub wysłać swoją listę życzeń, a paczka zostanie specjalnie dla was przygotowana.

Dlaczego o tym piszę? Otóż Bobster Cards World jest sponsorem konkursu na naszym blogu. Dla zwycięzcy przewidziane jest aż pięć kart Game Used z zawodnikami Słońc! Tak więc u jednego z Was ma szansę znaleźć się kilka fragmentów autentycznych rzeczy używanych podczas spotkań na parkietach NBA. Co należy zrobić, aby wziąć udział w konkursie? Wystarczy:

• polubić fanpage Suns Nation na Facebooku
• udostępnić zdjęcie konkursowe na swojej tablicy
• w komentarzu pod zdjęciem odpowiedzieć na pytanie: Numery dziewięciu byłych zawodników Suns są zastrzeżone. Który gracz z zastrzeżonym numerem ma brata bliźniaka i w jakim klubie obaj bracia mieli okazję grać razem?

Konkurs potrwa do końca tygodnia. Powodzenia!

W poszukiwaniu wzmocnień.

Ryan McDonough i Phoenix Suns mają być jednym z głównych aktorów przy okazji zbliżającego się trade deadline. Póki co, plotki związane z drużyną Słońc nie są miodem dla moich uszu i myślę, że wielu z was także robi lub dopiero zrobi skwaszoną minę słysząc o tym, jacy zawodnicy są łączeni z Suns.

Goran Dragić prowadzi Suns do wygranej nad Warriors.

24 lutego 2011 roku Phoenix Suns oddali Gorana Dragicia do Houston w zamian za pół sezonu Aarona Brooksa. Gdyby w 2012 roku Słońcom nie udało się namówić Słoweńca na powrót do Arizony to dzisiaj wszyscy pluli by sobie w brodę. Dragić wyrósł na prawdziwego lidera Suns i z każdym kolejnym meczem zdziwienie ogarnia mój mózg, gdy myślę o tym, że nie zobaczymy go podczas All-Star Game. Minionej nocy Goran poprowadził swoją drużynę do wygranej nad Warriors 122:109.

Dragić i Plumlee jadą do Nowego Orleanu.

Phoenix Suns w jakimś stopniu zostali wynagrodzeni przez ligę za to, co do tej pory osiągnęli w tym sezonie. Goran Dragić i Miles Plumlee zostali zaproszeni do wzięcia udziału w wydarzeniach rozgrywanych podczas Weekendu Gwiazd w Nowym Orleanie. Plumlee w piątkowy wieczór wybiegnie na parkiet podczas meczu pierwszo- i drugoroczniaków, a Dragić wystąpi w sobotnim Skills Challange.

Karty NBA - Kevin Johnson.

Marcin Brzeziński: "Kim byłby w czasach największej świetności Barkley bez dobrego rozgrywającego? Pewnie tylko niezłym silnym skrzydłowym. Według mnie, tą koronę na głowę Chucka włożył mu i pokazał prawdziwe możliwości jeden z najlepszych rozgrywajacyh w dziejach Suns - Kevin Johnson. Wybrany z numerem 7 w drafcie 1987 roku przez Cavs rok pożniej trafił do drużyny z Phoenix i dał jej to co fani Suns do tej pory koachają - niesamowite przyśpieszenie, wspaniale zagrania, które w tamtych czasach ustępowały nieznacznie tylko duetom Stockton-Malone czy Payton-Kemp. 10 lat grał w Słońcach będąc 3 razy uczestnikiem Meczu Gwiazd. Członek drugiego Dream Teamu, który zdobył złoto na Mistrzostwach Świata w 1994 roku. Moja kolekcja (prawie 150 sztuk) KJ'a to większość starszych kart, jednak są to jedne z najpiękniejszych serii wydawanych w najlepszych czasach świetności tego hobby."

Co słychać u Erica Bledsoe?

Eric Bledsoe trzy tygodnie temu poszedł pod nóż w związku z kontuzją łąkotki, jakiej doznał na samym początku nowego roku. Pierwsze diagnozy nie były niestety zbyt dobre – według nich zawodnik poddał się operacji, która całkowicie usunęła kontuzjowaną część kolana, co definitywnie przekreślało powrót naszego obrońcy do składu w tym sezonie i zdecydowanie komplikowało sytuację posezonową, na którą wciąż wszyscy w Arizonie liczą.

Goran Dragić graczem tygodnia.

Goran Dragić został drugim graczem Suns w tym sezonie, po Markieffie Morrisie, który został wyróżniony i wybrany zawodnikiem tygodnia w Konferencji Zachodniej. W tym czasie Słońca wygrały każde ze swoich czterech spotkań, a Dragić zaliczał średnio 26.8 punktów oraz 6 asyst grając po ledwie 29.3 minuty w meczu. Goran zdobywał punkty z fantastyczną skutecznością na poziomie 63.9 procent. Podczas tegorocznych rozgrywek Słoweniec jest obok LeBrona Jamesa i Kevina Duranta jedynym zawodnikiem wykręcającym średnio co najmniej 20 punktów i 5 asyst przy skuteczności nie mniejszej niż 50%. Dobra robota Goran.

Pau Gasol trafi do Phoenix?!

Mam nadzieję, że to tylko głupia plotka, ale jak doniósł Marc Stein z ESPN, że Suns szukający gracza na poziomie All-Star (albo do niego zbliżonym) wykazali zainteresowanie podkoszowym z Los Angeles, Pau Gasolem. Lakers chcieliby prawdopodobnie przesunąć Hiszpana w zamian za kończącą się umowę Emeki Okafora. Oczywiście chcieliby dostać też pewnie jakiś wybór w drafcie.

Nie jestem fanem tego pomysłu, bo po pierwsze, nie lubię Gasola, po drugie, bo jego gra nie pasuje mi do stylu Suns, po trzecie, bo jego umowa kończy się po sezonie, po czwarte, bo za pakiet Okafor + pick + ewentualnie jeszcze coś, można wyciągnąć lepszego zawodnika. Tak przynajmniej myślę.

Słońca mają 5,6 milionów dolarów wolnego miejsca w salary cap i mogliby przejąć kontrakt Gasola pozbywając się przy tym Okafora, ale naprawdę nie widzę go grającego w systemie Jeffa Hornaceka.

Co tu więcej pisać, nie jestem fanem tego pomysłu. A wy co o tym myślicie?