niedziela, 27 stycznia 2013

Pudła spod kosza kosztują zwycięstwo

Pomimo kolejnego dobrego meczu Phoenix Suns tym razem ulegli San Antonio Spurs w wyjazdowym meczu.

Spurs przystąpili do gry bez Tima Duncana, który odpoczywa po urazie lewego kolana. Suns próbowali od początku meczu wykorzystać tą sytuację mocno atakując tablicę rywala. Wygrali walkę o zbiórki, ale to się nie przełożyło na zwycięstwo w meczu.

Duża w tym niestety rola Marcina Gortata, który w drugiej połowie trafił tylko 1 z 8 rzutów z gry, a spod samego kosza był 1/7. Dobrze walczył na tablicy atakowanej, zbierając aż 5 piłek w ofensywie, ale nie potrafił tego przełożyć na łatwe punkty.

W tym momencie uaktywnił się bardzo Tony Parker, zdobywając w czwartej kwarcie 11 punktów. Zdominował tą część gry dokładając do tego 4 zbiórki, 5 asyst i 2 przechwyty. Był nie do zatrzymania.

Cieszyć może na pewno znowu dobra forma Michaela Beasleya, który jako jedyny w ostatniej odsłonie grał na dobrym poziomie i już drugi raz od przejęcia Suns przez Lindseya Huntera był najlepszym graczem na boisku. Nieźle spisał się też Jared Dudley, który trafił 10 z 12 rzutów z gry.

Kolejny mecz Suns zagrają już dzisiejszej nocy przeciwko Dallas Mavericks o 1:30 czasu polskiego.

Noty zawodników:

Marcin Gortat 3- - dobrze walczył na tablicach, zbierając 12 piłek, ale pudłował fatalnie spod kosza, trafiając tylko 1 z 7 rzutów spod samej obręczy w drugiej połowie. Jako, że te rzuty decydowały o zwycięstwie, nota jest tak niska.

Luis Scola 2+ - zagrał zdecydowanie najgorzej z pierwszej piątki, trafił tylko 3 razy 10 na prób, miał najgorszy wskaźnik +/- na poziomie -11.

Jared Dudley 4+ - najlepszy jego mecz odkąd drużynę przejął Lindsey Hunter. Trafił 10 z 12 rzutów, w tym wszystkie rzuty za 2, dołożył do tego 5 asyst i nieźle sobie radził w obronie.

P.J. Tucker 4 - solidny w obronie, bardzo dobry na tablicach, gdzie złapał 10 piłek, ograniczył się tylko do 1 straty.

Goran Dragic 3+ - zaliczył 10 asyst przy zaledwie 2 stratach, co jest bardzo dobrym wynikiem, ale był gorszy w wykańczaniu akcji. Zdobył tylko 9 punktów, a przy tym nie potrafił zatrzymać Tony'ego Parkera.

Markieff Morris 3 - niby solidny występ, ale bez błysku. Miał najgorszy w drużynie bilans +/-.

Michael Beasley 4+ - najlepszy gracz Suns na boisku, imponował skutecznością i nie popełnianiem błędów. Jego ostatnie 3 rzuty były jednak niecelne, za co obniżona nota.

Shannon Brown 2- - jedyny pozytyw do 2 celny rzuty z gry, zdecydowany minus za wyrzucenie z boiska po brzydkim faulu na Manu Ginobilim.

Sebastian Telfair 2 - słaby występ, nie był widoczny, trafił tylko 1 z 3 rzutów z gry, rozdał co prawda 3 asysty, ale razem z Luisem Scolą i Markieffe Morrisem zanotował najgorszy bilans +/-.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz