czwartek, 18 kwietnia 2013

It's over, ladies and gentlemen!

Denver Nuggets - Phoenix Suns 118:98
(35:20, 31:20, 25:29, 27:29)
fot. USA Today
Tak jak można było się spodziewać, mecz bez historii. Już po pierwszej kwarcie Nuggets mieli tak bezpieczne prowadzenie, że nie mogli go utracić do końca spotkania. Wolne na koniec sezonu dostał Goran Dragić, więc Kendall Marshall skorzystał z okazji i rozdał 14 asyst, nowy career high.


Rozstrzygnęło się też to o czym pisałem wczoraj. 

1. Orlando Magic (20-62), 25% chance of receiving No. 1 pick.
2. Charlotte Bobcats (21-61), 19.9% chance of receiving No. 1 pick.
3. Cleveland Cavaliers (24-58), 15.6% chance of receiving No. 1 pick.
4. Phoenix Suns (25-57), 11.9% chance of receiving No. 1 pick.
5. New Orleans Hornets (27-55), 8.8% chance of receiving No. 1 pick.
Słońca mają więc 11.9% szans, że będą wybierać z pierwszym numerem w nadchodzącym drafcie. Kto wie, może akurat szczęście stanie po stronie Suns i David Stern będzie mógł wyjść w noc draftu i powiedzieć: "With the 1st pick in the 2013 NBA Draft the Phoenix Suns select...". No właśnie kogo? O tym, jakie opcje będą mieli Suns napiszemy osobny artykuł i myślę, że powinien się on pojawić w niedługiej odległości czasowej.

Mam też kilka pomysłów na zrobienie podsumowania sezonu i na dniach powinniście się tego spodziewać.

Tymczasem już w sobotni wieczór rozpoczynają się playoffy. Komu będziecie kibicować?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz