środa, 3 kwietnia 2013

Lon Babby na dłużej w Phoenix, Clippers dzisiejszymi przeciwnikami.

Los Angeles Clippers - Phoenix Suns
04.03.2013 godz. 04:30
Staples Center
fot. Christian Petersen
Los Angeles Clippers wyraźnie spuścili ostatnio z tonu i ciężko będzie im wywalczyć przewagę parkietu w playoffach. To może oznaczać tylko jedno. Jeśli Chris Paul i jego kompania myślą o wyprzedzeniu Nuggets lub Grizzlies to dziś muszą pokonać Suns.


Co słychać w Phoenix? Lon Babby, prezydent ds. działalności koszykarskiej zostaje w klubie do końca sezonu 20/14/15, ponieważ przedłużył kontrakt o dwa lata. Wygląda na to, że właściciel Robert Sarver chce dać szansę Babby'emu dokończyć co ten zaczął. Wybory Markieffa Morrisa i Kendalla Marshalla w dwóch ostatnich draftach, pozyskanie Gorana Dragicia, Marcina Gortata, Wesa Johnsona, Marcusa Morrisa oraz P.J. Tuckera to między innymi jego zasługa. Danie kontraktu Michaelowi Beasley'owi też, za to wielkie brawa, naprawdę. Babby przekonał Sarvera do użycia amnestii na kontrakcie Josha Childressa, nie dał dużego kontraktu Jasonowi Richardsonowi, a także zaproponował maksymalny kontrakt Ericowi Gordonowi. Jak widać decyzje w dużej mierze niezła, kilka nieco kontrowersyjnych. Co również oznaczać może ten ruch? Większe prawdopodobieństwo pozostanie w klubie na kolejny rok generalnego menadżera Lance Banksa oraz (jeszcze) tymczasowego trenera Lindsey'a Huntera. 

Marcin Gortat chciałby jeszcze zagrać w tym sezonie, ale Hunter uważa, że szanse na to są raczej małe. Jestem również zdania, że nie ma co ryzykować ze zdrowiem Marcina. Mimo ostatniego miejsca w konferencji nastroje w drużynie niezłe, a Hamed Haddadi jest kreowany na następce Steve'a Nasha:



Grant Hill, nasz były zawodnik, a obecnie gracz Clippers prawdopodobnie zakończy po sezonie karierę.

Jeśli będziecie wstawać rano do szkoły, pracy lub na uczelnie to może załapiecie się na czwartą kwartę meczu, bo start o 4:30. Chyba, że macie do szkoły na 4 rano, to nie.

Przewidywane piątki:

Clippers: Paul - Green - Butler - Griffin - Jordan
Suns: Dragić - Johnson - Tucker - Markieff Morris - Scola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz