#8 - Channing Frye
Statystyki w sezonie 2012/13: ---
Wszyscy dobrze wiemy, że Frye poprzedni sezon spędził na odpoczynku. Jego problemy z sercem zostały przezwyciężone i Channing znów jest gotów do gry w barwach Suns. Odejście Marcina Gortata zwolni dla niego minuty na pozycji centra i dzięki temu Słońca mogą podbić jego wartość. Wielce prawdopodobne jest, że Frye odejdzie z Arizony przed trade deadline i trafi do drużyny potrzebującej zawodnika dobrze rzucającego trójki na pozycji silnego skrzydłowego (Rockets?). Życzymy Czajnikowi wszystkiego dobrego i udanego powrotu do gry na najwyższym poziomie.
#11 - Markieff Morris
Statystyki w sezonie 2012/13: 22.4 minuty, 8.2 punktów, 4.8 zbiórki, 40% FG, 34% 3PT.
W poprzednim sezonie liczyłem na jego znaczny rozwój, ale moje wyobrażenia trochę minęły się z rzeczywistością. Dopiero przyjazd do Phoenix jego brata Marcusa wydzielił więcej chęci i energii z Keefa. W rozpoczętych już rozgrywkach powinno być jednak znacznie lepiej, głównie z tego względu, że liczba minut, które spędzi Morris na parkiecie raczej ulegnie zwiększeniu. W końcu w tej chwili jest on jedynym typowym silnym skrzydłowym w składzie. Podczas preseason widać było po Markieffie większą chęć do gry bliżej kosza, a z tym bywało różnie. W ubiegłym sezonie trafiał tylko 34% swoich trójek, ale po All-Star Weekend było to świetne 45%, co wróży dobrze w perspektywie gry jako czwórka rozciągająca grę. Musi wziąć się za siebie jeśli chodzi o obronę, bo można było mieć dużo zarzutów do niego jeśli chodzi o ten element.
#14 - Gerald Green
Statystyki w sezonie 2012/13: 18.0 minut, 7.0 punktów, 2.4 zbiórki, 36% FG, 31% 3PT.
Green to jeden z najlepszych atletów w lidze, który spokojnie mógłby jeść zupę z talerze umieszczonego w koszu. Wrócił do NBA dwa lata temu i miał świetny sezon w Nets, ale poprzedni w Pacers był dla niego zupełnie nieudany. Mimo słabej skuteczności z dystansu rok temu Słońca powinni liczyć na jego punkty zza łuku (39% sezon wcześniej). Green w duecie z Ericiem Bledsoe z pewnością dostarczy dużo efektownych akcji kibicom w Arizonie. Oby tylko nie przejął selekcji rzutów po Shannonie Brownie.
#15 - Marcus Morris
Statystyki w sezonie 2012/13: 19.8 minut, 7.7 punktów, 3.6 zbiórki, 42% FG, 37% 3PT.
Jest kilka centymetrów niższy od swojego brata bliźniaka przez co może dostawać szansę na pokazanie się za równo na pozycji numer cztery jak i numer trzy. Po przyjściu do Phoenix z Houston w poprzednim sezonie trochę obniżył loty jeśli chodzi o skuteczność z gry, a dodatkowo jego problemem, podobnie jak Markieffa, jest obrona. W preseason prezentował się solidnie i dał nam nadzieję na poprawę FG%. Praca, praca i jeszcze raz praca.
#17 - P.J. Tucker
Statystyki w sezonie 2012/13: 24.2 minuty, 6.4 punktów, 1.4 asysty, 4.4 zbiórki, 47% FG.
Tucker grał w NBA w barwach Raptors w sezonie 2006/07. Następnie tułał się po całym świecie i wrócił do najlepszej ligi świata dopiero rok temu. Dla Suns był to strzał w dziesiątkę, bo Tucker okazał się idealnym uzupełnieniem składu. To typowy walczak, zadziorny obrońca, który nawet w rozstzygniętych końcówkach meczów nie odpuszcza. Jest znakomity po bronionej stronie parkietu, ale niestety ma duże braki w ofensywie. Trafiał co prawda dobre 47% z gry, ale większość jego celnych rzutów była spod samej obręczy. Ma jeden z lepszych kontraktów lidze (884 tysiące dolarów) i wiele drużyn aspirujących do mistrzostwa chciałoby mieć go u siebie. To może być jego ostatni rok w Phoenix.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz