sobota, 7 lutego 2015

Najlepszy mecz w karierze Marcusa, zwycięstwo z Jazz

Phoenix Suns zupełnie bez energii zaczęli mecz z Utah Jazz, ale na szczęście w rezerwowym unicie drzemały jej pokłady. Fantastyczny Marcus Morris & Co. sprawili, że jedenaście punktów przewagi Jazz z początkowych minut szybko poszło w zapomnienie. Suns prowadzili przez większość meczu bezpieczną różnicą i tym razem nie musieliśmy się stresować w końcówce.

Marcus był świetny od samego początku. Trafił swoje pierwsze pięć rzutów i w samej pierwszej połowie był tylko jeden punkt od wyrównania swojego rekordu kariery. Morris trafiał z dystansu oraz półdystansu, a także dostawał się na linię. Pozostali gracze dobrze widzieli co się dzieje i szukali wolnych pozycji dla Mooka. Ten ostatecznie zdobył 34 punkty, co jest oczywiście jego nowym career-high, ale miał też najwięcej w karierze 12 zbiórek. To była po prostu jego noc.



Drugim najlepszym strzelcem Suns był Eric Bledsoe. Bled trafiał trójki z rogów (3/3 3PT) i miał dobry mecz na 15 punktów, 6 asyst i 4 przechwyty. Markieff Morris i P.J. Tucker mieli po 12 punktów, a Goran Dragić miał tylko 9 oczek, ale też 6 asyst w tym kilka naprawdę zacnych.

W ekipie Jazz bardzo podobała mi się gra Rudy'ego Goberta, który jest potworem. Kiedy ogląda się grę tego człowieka to ma się wrażenie, że nie ma dla niego granic. Minionej nocy zdobył 14 punktów, 12 zbiórek, 4 asysty i po przechwycie i bloku. Szczególnie duże wrażenie zrobiło na mnie to w jaki sposób Gobert znajdował swoich kolegów zapisując przy tym na swoim koncie kolejne asysty. Jazz mają centra na lata.

Dzięki tej wygranej Suns przerwali serię trzech porażek z rzędu, ale po wielkim rzucie Anthony'ego Davisa, New Orleans Pelicans zmniejszyli straty do tylko jednego meczu. Thunder tracą do Suns trzy mecze.

3 komentarze:

  1. Łukasz obudz sie nie spimy kolejny Buzzer beater tym razem do grona dołaczył De Marcus Cousin ...to przestało byc juz smieszne

    OdpowiedzUsuń
  2. Lukasz uwazam ze konieczna jest jakas wymiana i to duza wiadomo kto wchodzil by w gre tej wymiany bez tego ani rusz Green obnizyl loty Plumlee to samo poki co przyjscie Wrighta nie dalo nic i pewnie juz nie da nic więcej Bullock to narazie wielka nie wiadoma mam wrazenie ze wlodarze Suns zbyt przywiazuje sie do niektorych graczy nie rozumiem co to znaczy np ze Morisowie musza grac razem albo ze Dragicia nie mozna wytransferowac po co bylo sciagac Thomasa czemu nie daje sie szansy grania mlodym Ennis Warren Goodwin tylko caly czas zoglowac trójka Bledsoe Dragic Thomas zupelnie nie rozumiem tego przecierz ten sezon to wypisz wymaluj co poprzedni a on wiadomo jak sie skonczyl......

    OdpowiedzUsuń