niedziela, 25 listopada 2012

Dobrze rozpocząć trasę wyjazdową.


Philadelphia 76ers - Phoenix Suns
26.11.2012 godz. 00:00
Wells Fargo Center
fot. P.A. Molumby/Getty Images
Przed Phoenix Suns sześć spotkań wyjazdowych, ale każde z pierwszych czterech jest, według mnie, do wygrania. Philadelphia nie zachwyca grą na własnym parkiecie, co pokazują porażki z Milwaukee Bucks i prawie 20-punktowa porażka z Detroit. Dzisiejszej nocy 76ers ulegli, również na własnym parkiecie, Thunder, ale dopiero po dogrywce. Kluczem do zwycięstwa dla Suns będzie zatrzymanie trójki Holiday - Turner - Thaddeus Young. Mimo dużego problemu ze stratami, Jrue Holiday od początku sezonu pokazuje dobrą formę, za równo jako strzelec jak i kreator. W dalszym ciągu zagadką jest pozycja centra w drużynie Douga Collinsa, bo Andrew Bynum dalej próbuje zbić wszystkie kręgle w jednym uderzeniu, a Lavoy Allen i Kwame Brown za zmianę rozpoczynają mecze w pierwszej piątce. Dziś w nocy zagrał w niej Allen, w poprzednim meczu Brown, więc kto wystąpi dziś? Collins pewnie będzie rzucał monetą. Suns nie mogą sobie pozwolić na ponowną gonitwę, dlatego od początku starterzy muszą stanąć na wysokości zadania i grać dobrą koszykówkę. Po ostatnim słabszym występie, Marcin Gortat powinien dziś pokazać swoją wartość, a na Dragicia i Morrisa możemy też spokojnie liczyć. Michael Beasley szuka nie tylko lepszego fryzjera, ale też dobrej formy. Jednak przy takiej grze P.J.Tuckera jakiej jesteśmy świadkami, ta słaba postawa Beasley'a schodzi na dalszy plan. Nie obejdzie się również bez dobrej gry ławki i miejmy nadzieje, że Shannon Brown nie wda się w pojedynek na najwięcej rzutów bez pozycji z Nickiem Youngiem. Sixers grają back-to-back i to na dodatek po dogrywce co również jest obiecujące w perspektywie zwycięstwa Słońc. 

Przewidywane piątki:

76ers: Holiday - Richardson - Turner - Young - Brown(Allen)
Suns:
 Dragić - Brown - Beasley - Morris - Gortat

Obaj panowie są w innych klubach, ale Marcinowi z pewnością dobrze kojarzy się ten mecz z 76ers.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz