piątek, 11 stycznia 2013

Czy Suns przerwą passę porażek?

Brooklyn Nets - Phoenix Suns
12.01.2012 godz. 01:30
Barclays Center
fot. highsnobiety.com
To już jedenaście porażek z rzędu, 2-16 w meczach wyjazdowych. Wiecznie tak nie będzie, to plus. Brooklyn Nets pod wodzą P.J. Carlesimo są 6-1, to minus. Na zkrainynba.com uznałem Derona Williamsa jako zawodnika, który poczynił największy regres w poprzednim roku (jeszcze nie opublikowane). A tymczasem D-Will pod wodzą nowego trenera (tymczasowego, pamiętajcie) zagrał między innymi na double-double w Oklahomie (19-13) i po raz trzeci w tym sezonie miał co najmniej trzynaście asyst w meczu. Reggie Evans zbiera więcej piłek w meczu niż ludzie zbierają truskawek na plantacjach w ciągu miesiąca, uważaj Marcin. Suns fatalnie ostatnio pudłują z dystansu, ale na szczęście Nets są wśród drużyn najgorzej broniących trójki (Słońca w dalszym ciągu są w tym elemencie najgorsi). Jakaś nadzieja na poprawę jest. Kendall Marshall zapowiedział na swoim tweeterze, że będzie nurkował po piłkę w trybuny jak ta poleci w stronę Beyonce. Czy to jakiś insider, że dostanie minuty? E e, nie sądze, ale kto wie, może Gentry mu da szansę.

Jutro zapowiada się obszerniejsza relacja z meczu, także wait for iiiiit. Go Suns!

Przewidywane piątki:

Nets: Williams - Johnson - Wallace - Evans - Lopez
Suns: Dragić - Tucker - Dudley - Scola - Gortat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz