poniedziałek, 13 października 2014

Preseason trwa, Suns są 2-0, dzisiaj grają z Houston.

Nie jestem na bieżąco z meczami przedsezonowymi w wykonaniu Suns, bo połowę poprzedniego tygodnia spędziłem w Berlinie oglądając aktualnych mistrzów NBA, a w weekend gościłem kumpla i nawet kiedy chcieliśmy obejrzeć mecz Suns i Nuggets z odtworzenia to... się nie dało, bo nie był transmitowany. Wracając do Spurs i ich pobytu w Berlinie, to tutaj możecie znaleźć moją relację, było świetnie. Zobaczmy tymczasem co słychać w Arizonie.

  • W pierwszym meczu preseason Suns zmierzyli się z druzyną Flamengo, mistrzami Brazyli. Pierwsza kwarta grana była pod dyktando gości i Waltera Hermanna. Potem wszystko wróciło do normy i Słońca wygrały 100:88. Najlepszym strzelcem naszych był Isaiah Thomas, który wszystkie ze swoich 18 punktów zdobył w drugiej połowie. Pełne statystyki znajdziecie tutaj (choć zakładam, że już je widzieliście).
  • Przeciwko Denver Nuggets Jeff Hornacek wystawił w pierwszej piątcę Anthony'ego Tollivera, który trafił 3 z 8 trójek dodając Słońcom trochę frajowości. Co jeszcze bardziej cieszy, to fakt, że grający z ławki Markieff trafił 2 z 3 rzutów z dystansu pokazując, że rzeczywiście pracował nad tym w lecie. W czwartej kwarcie TJ Warren miał swój moment zdobywając 8 punktów w 66 sekund. Suns wygrali 97:89. Statystyki.
  • Dziś w nocy Phoenix przyjeżdżają do osłabionych brakiem Jamesa Hardena i Dwighta Howarda Houston Rockets. W takim wypadku bardzo możliwe, że Rakiety wyjdą niskim składem z Terrence'm Jonesem na pozycji centra. Dla Suns nie powinno to stanowić żadnego problemu. Po raz pierwszy przeciwko swojej byłej ekipie, zagra podpisany latem przez Daryla Morey'a Ish Smith, jasny punkt Suns w poprzednim sezonie. Mecz o godzinie 2:00 naszego czasu.
  • Najsmutniejszą informacją w obozie Suns jest niezdolność do gry Alexa Lena. Podczas Ligi Letniej, Len już w pierwszym meczu złamał mały palec u prawej ręki. W czasie Media Day, Ryan McDonough podkreślał, że Alex bardzo solidnie przepracował wakacje i widać u niego duży progres. Z dużymi nadziejami podchodziłem więc do jego postawy w meczach sparingowych, a tymczasem nasz utalentowany center ponownie uszkodził ten sam palec i pod znakiem zapytania stoi jego powrót przed rozpoczęciem sezonu regularnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz