Z powodu bardzo słabych wyników Suns w tym sezonie, atmosfera w drużynie nie jest dobra. Ma to przełożenie także na zawodników, którzy wyładowują złość na działaczach.
Jak informuje Arizona Central, Jermaine O'Neal pokłócił się z generalnym managerem, Lancem Blanksem po tym jak nowym trenerem został mianowany Lindsey Hunter. Rozmowa była toczona za zamkniętymi drzwiami, ale krzyki było słychać daleko poza pokojem Blanksa.
Podobno chodzi o to, że O'Neal nie wie jaka czeka go teraz przyszłość i jaka będzie jego rola w Suns. Co prawda nigdy nie miał żadnych problemów z Hunterem, prawdopodobnie chodzi o jego lojalność względem poprzedniego trenera, Alvina Gentry'ego, który dał mu szansę na kontynuowanie kariery i przywrócił do stanu używalności.
Zapadła już decyzja, że Hunter pozostanie z drużyną do końca sezonu, po czym Blanks zdecyduje czy przedłużyć z nim kontrakt, czy też szukać kogoś na jego miejsce. Problemem na razie jest sztab szkoleniowy, którego najzwyczajniej w świecie nie ma. Jak wczoraj pisaliśmy, Bill Cartwright i Sean Rooks wyjechali do Azji, Dan Majerle zrezygnował z pracy, a Elston Turner od zmiany trenera nie pojawił się w budynku klubowym.
Pierwszym kandydatem do nowego sztabu ma być Corey Gaines, który trenował drużyny w WNBA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz