środa, 21 stycznia 2015

Archie Goodwin niezadowolony z ruchów Suns

Phoenix Suns mają przeładowane pozycje obrońców i wygląda na to, że cierpliwość niektórych graczy zaczyna się powoli kończyć. W poprzednim sezonie minuty na pozycji rozgrywającego i rzucającego obrońcy dzielili Goran Dragić, Eric Bledsoe, który długo był poza grą z powodu kontuzji, oraz Gerald Green. Latem Suns wybrali w drafcie Tylera Ennisa, przedłużyli kontrakt z Bledsoe i podpisali umowy z Isaiah Thomasem i Zoranem Dragiciem. W ostatnim tygodniu Ryan McDonough sprowadził do Phoenix Reggie'go Bullocka. Ktoś musiał w końcu ponarzekać i wybór padł na Archie'go Goodwina.

Suns wybrali Goodwina w pierwszej rundzie draftu w 2013 roku poświęcając na niego swój 29 pick. W swoim pierwszym sezonie Archie wystąpił w 52 meczach Suns i na parkiecie spędził w sumie tylko 533 minuty. Goodwin rozegrał kilka niezłych spotkań, a w ostatnim - już nic nie znaczącym - meczu z Sacramento Kings zapisał na swoim koncie 29 punktów trafiając 11 z 13 rzutów. 20-letni obrońca z pewnością miał nadzieje, że w swoim drugim sezonie na parkietach NBA dostanie większą szansę.

- Nie mam pojęcia co oni robią - powiedział Goodwin w wywiadzie dla Sporting News. - Naprawdę nie wiem, ale zgaduję, że oni kontrolują swoje poczynania. Moim zadaniem jest tylko granie w koszykówkę. Oni są od podejmowania decyzji. Nie wiem w jakim kierunku zmierzają, ale nic z tym nie mogę zrobić.

- Jeśli po tym sezonie moja rola nie wzrośnie, to nie chcę tracić czasu - dodał. - Nie jest to jednak moim zmartwieniem. Moi agenci będą rozmawiać z zarządem odnośnie mojej sytuacji.

Hmm, odważnie dzieciaku, odważnie. Lubię Cię, ale odważnie. Goodwin ma ważny debiutancki kontrakt co najmniej do końca przyszłego sezonu. Wygląda na to, że jeśli jego rola się nie zwiększy, to będzie naciskał Suns na wymianę. Ma on niewątpliwie duży potencjał i nie ma co dziwić się, że chłopak jest głodny gry. Menadżmentowi Suns mogą się jednak takie wypowiedzi nie podobać i ciekaw jestem czy wpłyną one jakkolwiek na sytuację Goodwina.

Dla przypomnienia - akcja życia Archie'go:

1 komentarz:

  1. wcale się mu nie dziwię :)

    TJ Warren za rok będzie także narzekał:)

    OdpowiedzUsuń